Frużelina wiśniowa



W sadzie udało mi się jeszcze zdobyć niecałe 2 kg wiśni, nie powiem, żeby to było łatwe zadanie, bo bym skłamała :). Trochę było chodzenia po drabinie i wchodzenia na drzewa =D. Ale na szczęście mi się udało. 
Z zerwanych wiśni postanowiłam zrobić frużelinę, jeszcze nigdy jej nie robiłam, w sumie sama nie wiem dlaczego, bo zdarzało mi się ją jeść.
Przygotowuje się ją błyskawicznie, najdłużej musimy czekać na to, jak wiśnie puszczą sok, po zasypaniu ich cukrem. W smaku jest genialna słodko-kwaśna z wyraźnymi kawałkami owoców :)
Frużelina na pewno przyda się zimą czy to do naleśników, gofrów czy też do polania sernika :) 
Polecam zrobić kilka słoiczków. 

Składniki: 
  • 1,5 kg wiśni (waga przed drylowaniem) 
  • 250 g cukru 
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej 
  • 120 ml zimnej wody 
Wiśnie myjemy, a następnie drylujemy. Pozbawione pestek przekładamy do garnka, zasypujemy cukrem, delikatnie mieszamy i odstawiamy na 2 godziny, aby puściły sok, a następnie wstawiamy je na palnik i doprowadzamy do wrzenia. Owoce gotujemy około 3 minut, po czym powoli wlewamy do nich mąkę rozmieszaną z wodą i cały czas mieszając doprowadzamy do wrzenia. Gdy owoce zgęstnieją, zdejmujemy je z ognia. 
Gorącą frużelinę przelewamy do wcześniej przygotowanych słoików-wyparzonych i osuszonych. Gotowe mocno zakręcamy i pasteryzujemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do 120 stopni. 



Smacznego. 

Komentarze

  1. Jakieś zmiany wprowadziłaś? Wydaje mi się że jest inaczej, odświeżone po remoncie. :) Wiśnie lubię pod każdą postacią i zjadam w sporych ilościach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie Elu, żadnych zmian nie wprowadzałam, wszystko jest po staremu ;)
      Ostatnie zmiany miałam, jak się nie mylę z 4 miesiące temu, ale odwiedzasz mnie na bieżąco, więc na pewno byś tego nie przeoczyła :)

      Usuń
  2. Widzę też przerabiaswz wiśnie, ja już mam przetwory z nimi za sobą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przerabiam wszystkie owoce, jakie mam w sadzie ;) A frużelina wiśniowa bardzo mi się spodobała :)

      Usuń
  3. Kocham wiśnie w każdej postaci! A frużelinę na pewno zrobię w tym roku! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę wypróbować taką frużelinę, od dawna mam na nią ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie polany sernik taką frużeliną musi smakować wybornie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Frużeliny nie robiłem, a może skuszę się w tym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda bardzo smacznie :) Nigdy nie robiłam frużeliny z wiśni, bo jakoś tak najbardziej lubię je jeść na surowo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała wiśniowa frużelina:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam pojęcia, że zrobienie frużeliny jest takie proste! :) Jak wejdę w posiadanie wiśni to na pewno skorzystam z przepisu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, bo jest pyszna i pasuje do wielu słodkich dań :)

      Usuń
  10. Wiśnie to moje ulubione owoce.
    Pyszności przygotowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię,ale sama nie robiłam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz