Makowiec zawijany
Kolejny przepis na poświąteczne ciasto, które królowało u mnie na bożonarodzeniowym stole. Jest to przepis na przepyszny i tradycyjny makowiec z zeszytu mojej mamy. Według mnie jest to najszybsza wersja makowca, która miałam okazję testować. Nie czekamy w nim na wyrośnięcie zaczynu, jedynie rozcieramy drożdże z cukrem pudrem. Margarynę dodajemy całą, bez rozpuszczania. Ciasto rośnie nam około 1 godziny. Na samym końcu makowiec lukrujemy lub polewamy polewą. A sam makowiec wychodzi mięciutki, bardzo wilgotny i długo utrzymuje świeżość.
Ja do swojego makowca użyłam masy makowej z puszki, ale to tylko ze względu na to, że miałam mało czasu przed świętami, a pracy było dużo. Następnym razem postaram się zrobić makowiec z samodzielnie przygotowaną masą makową :)
Jest to ciasto bez którego nie wyobrażam sobie świąt Bożego Narodzenia :)
Składniki:
Ciasto drożdżowe:
- 100 g drożdży
- 3 łyżki cukru pudru
- 500 g mąki
- 2 żółtka
- 1 jajko
- 250 g margaryny
- cukier wanilinowy (8 g)
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- szczypta soli
Dodatkowo:
- 1 puszka masy makowej
Mąkę przesiewamy, dodajemy margarynę pokrojoną na małe kawałki. Do drożdży dodajemy cukier, rozcieramy, przelewamy do mąki i margaryny, następnie dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto. Przekładamy do miseczki, nakrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
Ciasto drożdżowe dzielimy na 3 części (z podanych proporcji wyjdą 3 makowce), rozwałkowujemy na prostokątne placki o grubości około 3 mm, nakładamy masę makową, zostawiając około 2 cm od samego brzegu. Zwijamy jak roladę. Każdy z makowców przenosimy na papier do pieczenia, zawijamy w niego dwukrotnie, pozostawiając około 1 cm luzu pomiędzy ciastem a papierem. Pieczemy w 190 st.C. przez 30-40 minut.
Po upieczeniu makowce lukrujemy.
Lukier:
- 1,5 szklanka cukru pudru
- 5-6 łyżki gorącej wody
Cukier puder wsypujemy do miseczki. Rozcieramy z gorącą wodą przy pomocy wypukłej strony łyżki. Gdy lukier będzie zbyt gęsty – dodajemy odrobinę wody. Gdy będzie zbyt rzadki, dosypujemy cukru pudru.
Smacznego.
Wygląda pysznie, muszę się w końcu przełamać i też taki zawijany upiec, bo takie lubię najbardziej, a jakoś mam stracha, że mi nie wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńJa jak robiłam kiedyś dawno temu pierwszy raz makowca, też się bałam, ogólnie to nawet bałam się zrobić ciasto drożdżowe, ale na prawdę wystarczy się przełamać, zrobić jeden raz, a potem będzie już szło. Teraz ciasto drożdżowe stało się jednym z moich ulubionych :)
UsuńGorąco zachęcam do wypróbowania przepisu :)
Badzo lubię makowce, super Ci wyszedł :-) szczęśliwego Nowego Roku i szampańskiej zabawy :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
UsuńPiękny makowiec. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Dziękuję i również życzę szczęśliwego Nowego Roku :)
Usuń