Konfitura śliwkowa z gorzką czekoladą i pomarańczą
Czas na przetwory ze śliwek :-)
Drugi rok z rzędu robię konfiturę śliwkową z dodatkiem gorzkiej czekolady i pomarańczy. Jest to moje ulubione smarowidło do naleśników, gofrów, czy do owsianki. Konfitura smakuje wyśmienicie, czuć w niej gorzką czekoladę oraz lekko wyczuwalna jest pomarańcza, w szczególności skórka pomarańczowa. Całość nie jest mocno słodka, jak dla mnie w sam raz. W tym roku zrobiłam tą konfiturę z podwójnej porcji, gdyż mojej rodzinie bardzo smakuje i jest zjadana w zimie w pierwszej kolejności. Jest ona robiona z dodatkiem cukru żelującego, co znacznie skraca czas przygotowania, jedynie musimy czekać 12 godzin, aby śliwki pod wpływem cukru puściły swój sok. Śliwki możemy pokroić ręcznie, ale zdecydowanie szybciej będzie rozdrabniaczem do warzyw i owoców:).
Składniki:
- 1,5 kg śliwek węgierek (waga przed wypestkowaniem)
- 500 g cukru żelującego 2: 1
- skórka z połowy pomarańczy
- sok z całej pomarańczy
- 100 g gorzkiej czekolady
Śliwki myjemy i pozbawiamy pestek. Następnie kroimy w drobną kostkę.
Pokrojone śliwki mieszamy dokładnie z cukrem żelującym i pozostawiamy na 12 godzin, aby owoce puściły sok.
Po upływie określonego czasu ścianamy cienko skórkę z połowy pomarańczy i siekamy w drobną kosteczkę. Wyciskamy sok z pomarańczy. Sok i skórkę dodajemy do śliwek.
Czekoladę drobno siekamy.
Garnek stawiamy na gazie. Doprowadzamy do wrzenia. Od zagotowania, gotujemy na średnim ogniu około 10 minut, mieszając od czasu do czasu. Można gotować dłużej jeśli chcemy otrzymać gęstszą konfiturę.
Konfiturę pozostawiamy na 5 minut. Następnie dodajemy posiekaną czekoladę. Mieszamy.
Przekładamy do wcześniej wyparzonych słoiczków. Kolejno pasteryzujemy 10 minut.
Smacznego.
Takiego połączenia jeszcze nie próbowałam. Ja bardzo często robię konfiturę ze śliwek z dodatkiem kakao i czekolady, ale z pomarańczą nie robiłam. Muszę sprobować :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja młoda uwielbia, choć nie robiłam z pomarańczą:)
OdpowiedzUsuńMoja była z czekoladą i cytryną, naprawdę pyszna :) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńCytryna również jest świetnym i ciekawym dodatkiem :). Pozdrawiam i miłego dnia.
UsuńJak przeczytałam Twój przepis, to od razu pomyślałam sobie o waflach, które uwielbiam smarować konfiturą śliwkową. Ale by pasowała mi ta konfitura. Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTak, do wafla taka konfitura z dodatkiem pomarańczy pasowałaby znakomicie. Teraz dałaś mi pomysł i zimą jak będę otwierała moje słoiczki, to taki jeden przeznaczę na domowego wafla ;)
UsuńWspaniała :-) ja dzisiaj robiłam z kakao :-)
OdpowiedzUsuńPyszne , też takie robię :)
OdpowiedzUsuńczekośliwkę już mam, ale pomysł z dodatkiem pomarańczy też ciekawy;)
OdpowiedzUsuńCzekośliwka najbardziej nam smakuje jedzona prosto ze słoiczka :D Niestety dodatek pomarańczy to już nie nasze smaki :P
OdpowiedzUsuńMmmm pyszności... Do naleśników idealne :)
OdpowiedzUsuńKonfitury śliwkowe to moje ulubione smarowidła do pieczywa! :-)
OdpowiedzUsuń