Granola czekoladowa
Witajcie Kochani, dziś podzielę się z Wami przepisem na granolę czekoladową :)
Jak wiecie, jestem wielką fanką granoli, zjem każdą, z każdym dodatkiem, z każdym owocem itd. Po prostu ją kocham:) Granolę, którą przygotowuję zazwyczaj z dwóch szklanek płatek owsianych plus dodatków starcza mi na tydzień. Co tydzień przygotowuję nową. Ostatnio przedstawiałam Wam Granolę domową, jednak już mi się ona znudziła, dlatego postanowiłam też zmienić jej smak i trochę dodatków.Wyszła bardzo dobra, bardziej crunchy, smak czekolady czuć w niej wyraźnie.
Jak robiłam papkę z banana, jabłka, kakao i przypraw, to tak mi to wszystko pachniało, miało tak śliczny kolor, że miałam ochotę zjeść to łyżką, ale się powstrzymałam :)
Jeśli jeszcze nie robiliście granoli czekoladowej, to gorąco do tego zachęcam ;)
Składniki:
- 2 szklanki płatków owsianych górskich
- 1/2 szklanki wiórków kokosowych
- 4 łyżki nasion słonecznika
- 1 szklanka orzechów laskowych
- 4 łyżki siemienia lnianego
- 3 łyżki kakao
- 3/4 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 1/4 łyżeczki soli
- 4 łyżki miodu
- 3 łyżki oleju
- 1 duży banan
- 1 jabłko
- 1/2 szklanki rodzynek
- 1/2 szklanki suszonych śliwek
- 60 g gorzkiej czekolady
Płatki owsiane, wiórki, nasiona słonecznika, orzechy, siemię lniane mieszamy razem w jednej miseczce.
Banany i jabłko miksujemy blenderem na papkę, dodajemy olej, sól, kakao, cynamon i imbir. Miód mieszamy z olejem i dodajemy do zblendowanych owoców i mieszamy wszystko razem już łyżką i wlewamy do wcześniej przygotowanych suchych składników.
Całość wykładamy na dużą blachę od piekarnika, wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w 150 st.C. przez 30 minut i mieszamy całość, co 10 minut.
Po wystudzeniu granoli dodajemy do niej rodzynki, śliwki i posiekaną na kawałki gorzką czekoladę, mieszamy i przesypujemy do dużego słoika.
Smacznego.
Super :-) czekoladowej jeszcze nie robiłam, a mi się kończy zapas :-)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie zachęcam do jej przygotowania :)
UsuńMy musimy granolę robić na bieżąco, bo jak zaczniemy jeść to nie możemy się od niej oderwać, więc na później nic nie zostaje xD
OdpowiedzUsuńMam tak samo :)
UsuńWspaniały przepis, wart wypróbowania
OdpowiedzUsuńpyszności, muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie robiłam domowej granuli koniecznie muszę to nadrobić; )
OdpowiedzUsuńJa do niedawna też nie robiłam granoli, ale jak raz jej zasmakowałam, tak teraz przepadłam :) bo praktycznie raz albo raz na 2 tygodnie muszę ją robić, bo szybko ją zjadam ;)
Usuńmusze przekazac znajomemu ten post :D
OdpowiedzUsuńJeśli lubi granolę, to koniecznie mu przekaż :)
Usuń