Pawełek
Po ponad tygodniowej przerwie zapraszam Was na pyszne ciasto o wdzięcznej nazwie Pawełek. Składa się one z czekoladowego biszkoptu nasączonego ponczem kawowym, który dodaje wilgoci oraz smak i zapach kawy, ale jednak nie jest on dominujący w całym cieście. Masa jest wykonana na bazie batonów ,,Pawełek'', a całość udekorowana wiórami z czekolady. Ciasto jest bardzo szybkie do wykonania i niezbyt skomplikowane. A smakuje naprawdę świetnie-masa dzięki batonom, ma swój niepowtarzalny smak i nie jest bardzo słodka.
Myślę, że takie ciasto przypadło by do do gustu, wszystkim Pawłom :)
A tymczasem życzę Wam udanego, miłego i słonecznego długiego weekendu :)
Składniki:
Biszkopt:
- 6 jajek
- szczypta soli
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki kakao
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie dodajemy partiami cukier i cały czas miksujemy. Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy po jednym żółtku. Obie mąki, kakao oraz proszek do pieczenia przesiewamy i wsypujemy w dwóch porcjach do masy jajecznej, po czym delikatnie za pomocą łyżki mieszamy całość, aż składniki się połączą.
Biszkopt przelewamy na blachę o wymiarach 36 x 24 cm.
Pieczemy około 25 minut w 180 st.C.
Krem:
- 3 batoniki "Pawełek" z nadzieniem toffi
- 3/4 tabliczki gorzkiej czekolady
- 1/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mleka
- 200 g miękkiego masła
Do garnuszka o grubym dnie wrzucamy połamaną czekoladę, batoniki, wsypujemy cukier i wlewamy mleko. Gotujemy, aż czekolada się rozpuści, a całość zacznie wrzeć, następnie odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Masa wyjdzie płynna-taka ma być, proszę się nie przejmować.
Miękkie masło miksujemy na puszystą, jasną masę, a następnie nie przestając miksować powoli dodajemy wystudzoną czekoladową masę, jednak należy pamiętać, aby nie miksować zbyt długo, aby krem się nie zważył.
Dodatkowo:
- 2 czubate łyżki kawy rozpuszczalnej
- 1 szklanka gorącej wody (rozpuszczamy w nie kawę)
- 1/3 tabliczki gorzkiej czekolady do dekoracji
Ostudzony biszkopt przekrawamy na dwa blaty i nasączamy ostudzoną kawą. Na dolny blat wykładamy 3/4 kremu, przykrywamy go drugim blatem i rozsmarowujemy pozostały krem. Wierzch oprószamy startą czekoladą. Odstawiamy do schłodzenia.
Smacznego.
Ale fajne ciacho. Zapowiada się pysznie :-)
OdpowiedzUsuńale pyszności, aż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńSuper, uwielbiam Pawełki! Muszę go zrobić :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak apetycznie, że nawet pomimo obecności kawowego smaku to kawałek byśmy z chęcią spróbowały :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że to coś mocno czekoladowego i chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńTak, to ciasto głównie dla wielbicieli czekolady, bo jest jej sporo :)
UsuńPiękne ciacho , mam nadzieję że się załapałam na kawałek :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, a ciasta to jeszcze troszkę zostało :)
UsuńTego ciacha nie znam, a już wiem że będzie naszym ulubionym:D
OdpowiedzUsuńprzepis zapisuję i nie omieszkam wykorzystać w najbliższym czasie:)
pozdrawiam cieplutko
To bardzo się cieszę i zachęcam do wypróbowania, również pozdrawiam :)
UsuńCzekoladowe ciasta lubię najbardziej, a Twoje wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWyglada pysznie, mniam
OdpowiedzUsuńwygląda super i piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuńmniam :):) pyszności :) kolejne cudo :):)
OdpowiedzUsuńfantastyczne ciasto - zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, a ciasto jest naprawdę smaczne i godne uwagi :)
UsuńPyszne! Raj dla wielbicieli kawy i czekolady (czyli dla mnie) :)).
OdpowiedzUsuńNiestety rzadko piekę ciasta, więc chętnie bym się wprosiła na kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, u mnie ciasto obowiązkowo jest w weekend i czasami w tygodniu :)
UsuńWygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda to ciasto, no i tak ma na imię mój mąż, stąd mam słabość do Pawełków :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, może kiedyś upieczesz Pawełka dla Pawła? =D
UsuńIntrygujący, szczególnie masa ;-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim, ale wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, przepis na to ciasto znalazłam u mamy w zeszycie, ale szukałam jeszcze inspiracji w internecie i połączyłam te dwa przepisy :)
UsuńTeż taki robię, pychotka :)
OdpowiedzUsuń