Kakaowe muffinki ze śliwkami



Ostatnio miałam w planach upieczenie zwykłego, nieskomplikowanego ciasta ze śliwkami. Jednak, gdy poszłam do mojego sadu, aby nazrywać troszkę śliwek okazało się, że jeszcze nie wszystkie są dojrzałe, większa część z nich była jeszcze twarda. Jednak mimo wszystko miałam troszkę szczęścia, gdyż udało mi się znaleźć kilka dojrzałych i soczystych owoców, z których postanowiłam zrobić kakaowe muffinki. Przygotowanie ciasta nie jest w żaden sposób skomplikowane i myślę, że każdy z nim sobie poradzi :) A zajmie nam to nie więcej niż 30 minut. Muffinki wychodzą bardzo mięciutkie, wilgotne, mało słodkie z lekko wyczuwalnym smakiem kakao, a małe kawałki śliwek dodają im niezwykłej soczystości, a zarazem lekkiej kwaskowatości. 

Składniki:
Składniki suche: 
  • 1,5 szklanki mąki pszennej 
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • 2 łyżki kakao 
  • 1/2 szklanki cukru 
  • szczypta soli 
Składniki mokre: 
  • 2 jajka 
  • 1/2 szklanki oleju 
  • 1/2 szklanki mleka 
Dodatkowo:
  • 10 sztuk śliwek węgierek 
Śliwki myjemy, przekrajamy na pół i pozbawiamy pestek. Następnie kroimy w niezbyt dużą kostkę.
Do miski przesiewamy mąkę pszenną wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao, dodajemy cukier oraz szczyptę soli. Wszystkie składniki mokre mieszamy za pomocą trzepaczki w malutkim garnuszku lub miseczce i wlewamy do suchych składników. Dodajemy również wcześniej pokrojone śliwki. Wszystko mieszamy za pomocą trzepaczki, tylko do połączenia składników. Formę na muffinki wykładamy papilotkami i napełniamy masą do 3/4 wysokości. Pieczemy w 180 st.C przez 20 minut. 



Smacznego.

Komentarze

  1. Muffinki z węgierkami i kakao, pyszne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne babeczki! Poczęstowałabym się z przyjemnością!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pycha! jeszcze nic nie piekłam ze śliwkami w tym roku, czas to zmienić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to był pierwszy wypiek ze śliwkami w tym sezonie. Myślę, że na piątek też coś wykombinuję :) Sezon dopiero się zaczyna, więc będzie jeszcze dużo okazji do zrobienia jakiegoś pysznego ciacha ze śliwkami :).

      Usuń
    2. Pewnie ;) ja na wekend też cos upiekę ;)

      Usuń
  4. Lubię wszelkie babeczki:) Ze śliwkami jeszcze nie próbowałam. Spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  5. mniam! ja poproszę jedną :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam muffinki - takie male słodkie co nieco:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszne muffinki. I jak pięknie wyrosły.Ze śliwkami jeszcze nie jadłam. Poproszę jedną muffinkę do kawki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aga za miłe słowa, polecam takie muffinki ze śliwkami, bo smakują nieziemsko. A moją muffinkę już do Ciebie wysyłam ;)

      Usuń
  8. Uwielbiam muffinki, pysznie ci wyszły :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taką muffinę chętnie by się zjadło na śniadanie, aby dostać energetycznego kopa :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj zjadłabym taką muffinke pomimo późnej pory! Pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super połączenie, muffinek ze śliwkami nie robiłam jeszcze :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne połączenie. Śliwki już pojawiły się na ryneczkach, więc i mnie kusi, aby coś z nimi wykombinować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepięknie urosły te muffinki, ja mam w planach zrobić z masą makową, ale takie ze śliwkami i to z własnego sadu muszą być przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To z niecierpliwością czekam na te muffinki z masą makową, bo wszystko, co z makiem bardzo lubię :)

      Usuń

Prześlij komentarz