Ciasto maślankowe z mirabelkami



W sadzie mam zatrzęsienie mirabelek, nie wiem, jak wygląda to u Was w domach, ale u mnie te owoce są po prostu niedoceniane. Nie robię z nich żadnych dżemów, powideł czy kompotów. Jedynie w tym roku po raz pierwszy zrobiłam z nimi ciasto. Postawiłam na znane i klasyczne ciasto na bazie maślanki, bardzo je lubię za to, że wychodzi mięciutkie, puszyste i delikatnie pachnące maślanką. Same mirabelki są kwaśne, ale w połączeniu ze słodyczą ciasta maślankowego wychodzi nam połączenie idealne. Ciasto jest szybkie do przygotowania, bez użycia miksera. Jedynie musimy pomęczyć się z wypestkowaniem mirabelek. Ja nazbierałam ich za dużo, ale że nic się u mnie w kuchni nie marnuje, to postanowiłam resztę zamrozić i zimą powtórzyć te pyszne ciasto.
Jeśli nie macie pomysły na wykorzystanie mirabelek, albo lubicie połączenia słodko-kwaśne to ciasto jest idealne dla Was ;)

Składniki 
Składniki suche:
  • 2,5 szklanki mąki 
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 3/4 szklanki cukru 
  • 1 cukier wanilinowy (16 g) 
Składniki mokre:
  • 1 szklanka maślanki 
  • 3 jajka 
  • 1/2 szklanki oleju 
Dodatkowo:
  • 800 g mirabelek (waga przed wydrylowaniem) 
  • cukier puder do posypania wierzchu 
Mirabelki, myjemy, a następie pozbawiamy pestek.
Szykujemy dwie miseczki. Do jednej miseczki przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, wsypujemy cukier oraz cukier wanilinowy.
W drugiej miseczce trzepaczką mieszamy maślankę, jajka i olej.
Do suchych składników wlewamy mokre, mieszamy łyżką tylko do połączenia składników. Formę o wymiarach 36 x 24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy ciasto i ściśle koło siebie układamy połówki mirabelek skórką do dołu. Pieczemy w 180 st.C. przez 50-60 minut.
Wystudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem.




Smacznego.

Komentarze

  1. Mirabelki to smak mojego dzieciństwa. Takie ciasto musi rewelacyjnie smakować. Porywam kawałeczek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie wyrośnięte, cudowne. :) I u mnie mirabelki to wspomnienie wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poczęstuję się wirtualnie.
    Pyszne ciacho. Smak końca lata :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ciasta o maślanym smaku :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mirabelki bardzo lubię. Masz rację są niedocenione i po prostu gniją spadając z drzew. Spróbuj zrobić dżem z dodatkiem jabłek. Jest pyszny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za pomysł, aby do dżemu dodać jabłka, jak na razie mam w planach zrobić sam dżem z mirabelek, zobaczymy, jak będzie smakować ;)

      Usuń
  6. Mirabelki jadam rzadko, ale ciasto wygląda bardzo zachęcająco :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubimy mirabelki ale niestety nigdzie w naszej okolicy ich dostać nie możemy. Jedynie jedno samotne drzewko rośnie niedaleko przy drodze ale przez te wszystkie spaliny lepiej sobie darować :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochane, jakbyście mieszkały niedaleko mnie, to z miłą chęcią podarowałbym Wam kilka łubianek mirabelek ;). U mnie niestety nikt z rodziny ani znajomych nie chce tych owoców, zawsze twierdzą, że są one kwaśne i niedobre. Ja sama postanowiłam się poprawić i mam zamiar zrobić dżem z mirabelek ;)

      Usuń
  8. Agnieszko niestety należę do tych co mirabelek nie lubią, za to moja mama co roku zaprawia je wiaderkami:)
    ciasto maślankowe też bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciasto wygląda przecudnie! <3
    Z pewnością smakowało obłędnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialne ciasto z pysznymi owocami! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przypomniałaś mi o mirabelkach! Pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. puszyste, wilgotne - idealne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Obłędne puszyste...łatwe w przygotowaniu, czegóż chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne, smaczne, odkroiłabym spory kawałek do jutrzejszej porannej herbaty...

    OdpowiedzUsuń
  15. Mmmm...takie na maślance uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham mirabelki,a takie w cieście... pycha!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie wygląda - mistrzostwo świata:) no i mirabelki, które my bardzo lubimy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie wygląda - mistrzostwo świata:) no i mirabelki, które my bardzo lubimy:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz